piątek, 10 sierpnia 2012

Five . ♫♪



- no jak chcesz..- oznajmiłam – ale kurwa poważnie .? przecież wy jesteście gwiazdami , a ja .? Zwykla dziewczyna , której po powrocie już nie będziecie chcieli znac . No niby jestem corka waszego menadżera , ale to nie znaczy , ze będziemy się az tyle widywać z przymusu . .
- my.? Nie będziemy chcieli cie znac .? chyba zartujesz.. – stwierdził Louis.
- no nie wiem..tak myslee.
-to lepiej nie myśl kochana . – powiedział Zayn , na co wszyscy się zaśmiali .
- no dobra Skarby ..ja się zmywam i ide do taty ..tam za szybe..o tam właśnie. – poakazałam palcem na szybe – a wyy bierzecie się do pracy . – usmiechnelam się i poszlam za szybe.
- eii , Nicolet zaczekaj.! – krzyknal Horan.
- co .?
- zaśpiewasz teraz ze mna ta obiecana piosenke .?
- jasne , ale jaką .?
- Moments.
- mhm..okej . – chłopaki wyszli , niechętnie ale wyszli , a my z Niallem nagraliśmy te piosenkę . Po skończonym utworze wszyscy nam pogratulowali i wgl . takie te rzeczy . Potem One Direction zaczęli swoje pruby . Śpiewali naprawdę świetnie . Kochaja to co robią i robią to rewelacyjnie . Po 5 godzinach harówy chłopaki mieli przerwę . Pokazałam im zdjęcia , które zrobiłam , byli zachwyceni . Po tem chłopaki o czymś gadali , amnie zawołał tata .
- tak .?
- potrzebuje jeszcze kilka piosenek w Twoim wykonaniu i Twoja własna płyta będzie gotowa . Nagrałem wsyzstko jak śpiewałaś przed tem dla chłopaków .
- WHAT THE FUCK.?! – krzyknęłam . – ale jak to .?
- zaśpiewasz jeszcze z Harrym i 3 piosenki jakie sobie wybierzesz .
- o boże , ja już nei ogarniam . I potem te płyty pójdą na rynek .?
- no tak , ale najpierw zaśpiewasz z kilkoma gwiazdami na koncertach i gotowe. Będziesz sławna i zobaczymy czy Cie polubią.
- ale fazaa..hahaha. – ucioeszylam się , bo chciałam zostać piosenkarka..kochałam to  .
- no dobra chłopaki , możecie jechać już do domu , jest 22:00 .
- Wohooo.! Jedziesz  nami Nicolet .?
- niee..ja nagram moje piosenki od razu..chce mieć to z głowy . Z reszta i tak jeszcze będę musiałaa zaspiewac z Harrym . Ale to nic, zostane . – poiedziałam i poszłam za szybę , zakładając na uszy duże słuchawki i podeszłam do mikrofonu . Chłopaki wyszli , a ja podałam tytuły i tata przygotował szybko podkład. Niesamowite to jest niesamowite. Teraz to normanie jest wszystko . Najpierw zaśpiewałam ” Calling All The Monsters ” , po skończonej piosence za szybą koło mojego taty stali chłopcy .
-  a wy nie wyszliście .? – zapytałam .
- wyszliśmy tylko po kawe , chcieliśmy Cie posłuchać .
- aahaam.a dla mnie macie kawe. ?

- tak. Karmelową . – pokazał mi kubek kawy Zayn .
- Dzięki kochanie. – wysłałam mu całusa i kolejną piosenka była piosenka „ David Guetta & Jessie J . Laserlight ” , a na koniec ” Skyscraper – Demi Lovato ”.
- uff..to wszystko.? Mogę jechać już do domu .? Jestem w chuj zmeczona. – powiedziałam sciagajac słuchawki .
- tak. To Wszystko , bylaś świeetna.! – powiedzieli chłopcy i tata . Wypiłam swoją kawe , pojechaliśmy do hotelu . Wykąpałam się i pioszłam spać.

Obudziłam się o 10:58 , wykapałam się , przebrałam się w krótkie , czarne spodenki , szara , luźną bluzke z krótkim rękawem z kieszonką u góry po lewej stronie i czarne trampki. Włosy związałam w warkocza na bok , pociągnęłam dwie kreski na powiekach i zeszłam da dół w celu zjedzenia obiadu . Weszłam na stołówke , dołączyłam do taty i 1D.
- Siema wszystkim . – przywitałam się. Oni również . Po zjedzeniu obiadu gadaliśmy jeszcze o trasie i tak dalej .
- jaką zaśpiewamy piosenke .? – spytał mnie Harry .
- wiesz..jeszcze nad tym nie myslalam , a ty cos proponujesz.?
- znasz piosenke „ No StoP „ ?
- jasne , lubie to bardzo . – usmiechnelam się .
- wiec możemy zaspiewac to .
- okej . A kiedy to poćwiczymy , nagramy itp. .?
- no , wiec dziś jedziemy o 14:00 na zakupy , bo wczoraj nei było czasu , potem jest koncert , a cała niedziele będziemy jechać do Francji . Czyli możemy pocwiczyc w autobusie. – jebnal smila , a ja zaczelam się nad czyms zastanawiać.
- Francja , Francja…czyli Paryz tak .? – spytałam dla pewności .
- no tak . – potwierdzil tata.
- czyli miasto świateł . – wyszczerzyłam się i dopiłam kawe.
- niee..to jest miasto miłości , moja drogaa. – zaprzeczył Harry .
- świateł .
- miłościi .
- nie.
- tak .
- niee.
- taaak. – przeciągnął chłopak.
- cicho bądź , wiem lepiej .
- niee , bo ja wiem lepiej .
- no dobraa..skonczcie już , boze jak wy się kochacie. – wyjeczal Louis.
- co.?! Niee.! – odraazu zaprzeczyła..nie kooocham Harrego.!
- dobra dobraa..
- jak dojdziesz do swojego pokoju, to spodziewaj się gosciaa. – powiedziałam złowrogo .
- o kurwa.. – powiedział to po cichu i myslam , ze nie uslyszalam. Boooi się mnie..hahaha..ale fazaa..mwhahaha.! Poszliśmy na góre i tym razem darowałam Louisowi , bo musieliśmy już isc na te obiecane zakupy . Wzielam kase , telefon i poszliśmy .
Ja kupiłam nowe trampki , luxną , popielatą koszulke na ramiączkach z czarnym smilem , czarna full cap i 5 paczek zelków . Hazza jasne rurki , trampki i nową marynarkę , Niall dwie bluzy , koszulkę polo i full cap. Louis : czerwone rurki , 5 kg marchewek , bluzke w paski..dwie bluzki i również trampki , białe..takie jak Harry . Mulat kupil dwa full capy , lusterko , bluzke ze znakiem nirwany i spodnie. A Liam dwie koszule w kratke , spodkie i buty. Po udanych zakupach udaliśmy się na zimny sorbet . Idą po Hiszpanii , już w strone hotelu zobaczyły nas fanki , ja od razu się ulotniłam i musiałam wrócić sama do domu . A chłopaki robili sobie z nimi zdjęcia , dawali autografy i tak dalej . W hotelu się wykapalam , rozpuscilam wlosy , przebrałam w zestaw , który kupiłam i do tego czarne miętowe rurki . Po 10 minutach chłopcy weszli do hotelu . O 19:00 pojechaliśmy na miejsce gdzie miał odbyć się koncert . Na miejscu chłopaki jeszcze cos sprawdzali , przygotowywali się , a przed wejściem na scene , każdego przytuliłam i zyczylam powodzenia. Jak One Direction weszlo na scene fanki piszczały , szalały , krzyczały jak chuj . Ja bym tak nie dał rady . Dostałam od chłopakow bilet i stanelam sobie w pierwszym rzedzie. Chlopaki dali naprawdę w chuj i jeszcze lepszy koncert . Ostatnia piosenką , którą zaśpiewali , była piosenka „ Moments  „ i na ta piosenke Niall do mnie podszedł , wziął za rękee i gdy byłam już z nim naa scenie dał mi gitare i kazal mi grać i śpiewać ją razem z resztą . Ja i Niall graliśmy na gitarach , a reszta śpiewala. Po skończonej piosence ukłoniliśmy się , pomachaliśmy i zeszliśmy ze sceny . Pokierowalismy się do garderoby .
- no dobraa..to my idziemy dać autografu itp. A ty tu zostajesz. – oznajmił           Zayn .
- no chyba śniciee..ide do hotelu . – powiedziałam i już chciałam wyjść.
- nie. Zostajesz tu . – powiedział stanowczo Harry .
- niee..ja się tu zanudzee.
- zostajesz i koniec. – chłopaki wyszli , a ja zostałam sama..zanuudze się tu. Usiadłam na kanapie i chyba zasnęłam .

Poczułam jak ktoś gładzi mnie po policzku i wypowiada moje imie , był to kojący , kobiecy głos…zaraz zaraz..głos kobiety .?! Otworzyłam oczy i zobaczyłam..moją mame. Przytuliłam ją , a ona czule si do mnie uśmiechnęła .
- Cześć mamoo . Bardzo za  Tobą tęskniłam.
- Cześć córeczko . Ja za tobą tez . Ale pamiętaj , że zawsze przy Tobie jestem i będę..wystarczy,że o mnie pomyślisz .
- Brakuje Mi Ciebiee. – po policzku słynęła mi pojedyncza łza .
- nie płacz Skarbie . Masz naprawdę kochanych przyjaciół .
- wiem . Ale to chyba nie są moi przyjaciele , myśle , że po trasie już nie będą chcieli mnie znać , czy coś .
- nie prawda..nie mów taak . Oni Cię kochaj tak siebie nawzajem . Zobaczysz , że jeszcze będą Ci dziekowac , że ejstes.. – zaśmiałam się .
- dziekuje Mamoo . – przytuliłam ją.
- kocham Cię córeczko . Do zobaczenia . – pożegnałam się z mama , ale niechcialam żeby odchodzila.
- ale nie odchodz jeszcze.! Prosze.! – obudziłam się i chyba płakałam..sama nie wiem..nie czułam nic . Zauważyłam jak chłopaki patrzą na mnie ze zdziwieniem i troską .
- ja Ciebie tez kocham mamo . – powiedziałam sama do siebie.


______________________________

Wiitam Was!
jest 5 rozdział , a komentarza ani jednego .; < no , ale cóż , maybe potem będą . ^^
kuzynki już pojechały , więc dziś dodam chyba jeszcze jeden rozdział..taki dłuzszy , bo jade do babci na kilka dni..prawdopodobnie przyjade w niedziele , ale nei jestem tego pewna.
pozdrawiam. xx

_______________________________
http://www.youtube.com/watch?v=7O3OyX8K1CI&feature=autoplay&list=LLTPfhUuwfsLBWZNNc_XCKIg&playnext=1     kochaam to .<3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz