niedziela, 19 sierpnia 2012

Fourteen . ♫♪

Niechce sie rozczulac , rozmarzać czy coś , ale czułam sie tak bezpiecznie . W połowie drugiego filmu zasnęłam w objęciach Justina.
* z perspektywy Harrego *
Skończyliśmy oglądać drugi horror i Louis właczał kolejny .
- ei , patrzcie jak oni słodko razem wyglądają . - powiedział Thomlinson i wskazał na kanape na której była Nicolet w objęciach Justina. Ona miała głowe na jego ramieniu , a on policzkiem opierał się o jej głowe . Myślałem , że rozdupce dom . To co czułem było nie do opisania..niby nie jesteśmy razem , ale jednak coś do niej czuje i to nie jest tylko przyjaźń . Tylko ,  że boje się jej tego powiedzieć . Niechce zniszczyć naszej przyjaźni , ale też niechce być tylko jej przyjacielem . Z grobową miną oglądałem nastepny film , a Nikki , Justin i Horan już spali . Po filmie sam zasnąłem .
* z perspektywy Nicolet *
Obudziłam się na kanapie..niby kanapa , a jednak bardzo wygodna.  Chciałam wstać , ale coś mi nie dało i przytrzymywało..spojrzałam w bok i okazało się , że to ' coś ' to ręka Biebera. Nie chciałam go budzić ,  więc czekałam aż wstanie . Nie było mi źle..wrecz przeciwnie , wygodną ma ręke..mwhahahha. Rozglądnęłam sie po pokoju i wszędzie był rozsypany popcorn  .Louis i Zayn już nie spali .
- chłopaki . - powiedziałam po cichu . - która godzina.?
- dokładnie jeest . . - zaczął Louis i sprawdził w telefonie - 13:57
- jak sie spało .? - spytał Mulat .
- wygodnie. - wyszczerzyłam się , na co sie zaśmiali .
- czyżby szykował się nowy związek .?

_____________________

CDN . . zaa..jakąś godzinke. <3 bo teraz chce cos dodać , ale nie moge tego skończyć , bo musze pozałatwiać różne sprawy na kompie , więc przepraszam i za godzinke dodam neksta.<3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz